Po II wojnie światowej nowi mieszkańcy Jedwabna przystąpili

do tworzenia swojej ochotniczej straży pożarnej. To była prawdziwa mieszanka strażackich tradycji, zwyczajów i sprzętu. Mundur strażaka stanowiło cywilne ubranie, pas i poniemiecki hełm. Za wóz bojowy służył poniemiecki mercedes – benz.

Nowy początek

Strażacka mieszanka

Za oficjalną datę powstania powojennej OSP Jedwabno przyjmuje się dzień 4 maja 1946 roku, czyli pierwszy Dzień Strażaka obchodzony niemal w rok po kapitulacji III Rzeszy. To wiele mówi o okolicznościach powstania OSP Jedwabno. Przez prawie rok od chwili oficjalnego przekazania tych terenów przez Sowietów pod polską administrację (w przypadku Jedwabna i całego dawnego powiatu nidzickiego nastąpiło to 27 maja 1945 w Nidzicy) nowo napływający mieszkańcy zorganizowali obronę przeciwpożarową, która była niezbędna w tym trudnym powojennym okresie. Z pewnością nowi jedwabieńscy strażacy na Dniu Strażaka w 1946 roku dobrze się zaprezentowali, skoro akurat ten dzień odnotowano jako dzień założenia polskiej OSP Jedwabno. Nie ulega też wątpliwości, że ów Dzień Strażaka był tylko finałem prowadzonych przez długi czas przygotowań mających na celu zapewnienie mieszkańcom ochrony przed ogniem zgodnie ze starą strażacką maksymą „Bogu na chwałę, ludziom na pożytek”. Strażackiego ducha nowi strażacy – ochotnicy z Jedwabna przynieśli ze swych ziem rodzinnych, czyli z wcześniejszych małych ojczyzn, z terenów Mazowsza, Kurpi, Wołynia, Kresów Wschodnich. Stamtąd, gdzie wcześniej należeli do swych macierzystych jednostek OSP. Te strażackie tradycje przenieśli do Jedwabna i połączyli je z miejscowymi mazurskimi tradycjami strażackimi, które wciąż jeszcze żyły w rodowitych mieszkańcach tych terenów a które przejawiały się w rejestrach członków OSP jeszcze wiele lat po wojnie w rubrykach informujących o przyczynach ubycia z OSP w postaci „wyjazdu do NRF”. Ta różnorodna mieszanka w połączeniu z tym, co odziedziczyli na mazurskiej ziemi z lat wcześniejszych stała się fundamentem założycielskim nowo powstających straży pożarnych z Jedwabna i okolic.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.