Miniona kolejka przyniosła trzy niespodzianki w meczach z udziałem naszych zespołów. W każdym z przypadków reprezentanci powiatu szczycieńskiego nie potrafili wykorzystać atutu własnego boiska i ograć zespołów zajmujących niższe miejsca w tabeli.

Uwaga na niżej notowanych
Pasymski walec nie przejechał po przedostatniej drużynie w tabeli i Błękitni (z prawej Kacper Król) tylko zremisowali z drużyną z Jezioran/fot. W. Nosowicz

KLASA OKRĘGOWA

21. kolejka

Błękitni Pasym – MKS Jeziorany 1:1 (0:1)

0:1 – (45.), 1:1 – Bartosz Nosowicz (54.-k.)
Błękitni: Brzozowski, Król, Młotkowski, Świercz, Chorążewicz, Dobrzyński, Tumanowicz (74. Wilczyński), Stańczak (46. Kępka), R. Malanowski (69. Hutnik), Nosowicz, P. Malanowski.

Błękitni rozbili drużynę MKS-u na jesieni, w Jezioranach festiwal strzelecki urządzili sobie niedawno gwardziści, ale w minioną sobotę już tak łatwo i przyjemnie nie było. Rywale mimo bardzo trudnej sytuacji w tabeli nadal pozostają w grze o pozostanie w klasie okręgowej, a w Pasymiu zrobili niewielki krok w tym kierunku. Goście postawili trudne warunki i też mieli swoje sytuacje. To oni objęli prowadzenie tuż przed przerwą, a bramkę strzałem głową zdobył Filip Brzeziński, jeszcze w poprzedniej rundzie grający dla Błękitnych. W drugiej połowie groźniejsi w swoich poczynaniach byli miejscowi.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.